Oto ja, zwykła, zupełnie niepozorna śmiertelniczka byłam na przedpremierze tego pięknego filmu w Berlinie. Oto ja jadłam karkówkę z grilla tuż obok samej reżyserki! (problem w tym, że wtedy nie wiedziałam jeszcze, że to reżyserka...). Jeśli chodzi o sam film - genialny. Wspaniała atmosfera, zapierające dech w piersiach...
więcej